A może żywe ogrodzenie?

Wśród dostępnych ogrodzeń na rynku mamy dziś niewątpliwie duży wybór. Ogrodzenia kute, betonowe, drewniane, a nawet plastikowe. Producenci dbają o to, abyśmy mieli utrudniony wybór. Im z większej ilości rodzajów musimy wybierać tym trudniej wybrać ogrodzenie. Nic w tym dziwnego, że nad wyborem ogrodzenia długo się zastanawiamy, bowiem ma ono nam służyć przez długie lata. Niejednokrotnie miłośnicy roślin postawili na żywopłot, który dobrze się sprawdza i sprawia, że ogród żyje swoim życiem. Przez żywopłot przedostaną się nornice, jeże i inne zwierzęta, które wbrew pozorom w ogrodzie są bardzo potrzebne. A może samemu stworzyć ogrodzenie inne niż wszystkie? Żywe i nietuzinkowe? Takie ogrodzenie może powstać np. z wierzby, ponieważ szybko rośnie, ma giętkie pędy, które łatwo ukształtować i szybko się regeneruje.

Wystarczy tylko dobry pomysł na kształt ogrodzenia, a potem trzeba się rozejrzeć za odpowiednimi wierzbowymi pędami na ogrodzenie. Znalezienie ich w warunkach naturalnych wymaga trochę zachodu, ponieważ dziko rosnące krzewy rzadko wypuszczają długie i proste pędy. Jeśli nam się nie spieszy z ogrodzeniem, to można założyć własną miniplantację wierzby ogrodzeniowej. Minusem jest to, że efekt zobaczymy po kilku latach.

W tym celu musimy wybrać najpierw miejsce w ogrodzie, mało przez nas uczęszczane i najmniej widoczne. Wiosną, w marcu lub w kwietniu, warto posadzić tam sadzonki, z których wyrosną tzw. rośliny mateczne.

Jako sadzonek użyjmy zdrewniałe wierzbowe jednoroczne pędy o długości 25-30 cm, które można pozyskać z dziko rosnących roślin. Zwróćmy uwagę aby były one proste i długie. Przed posadzeniem trzeba je zanurzyć na 24 godziny w wodzie, żeby się dobrze napiły, po czym wkopać w ziemię, tak aby wystawał tylko ostatni pączek. Musimy je posadzić w rozstawie 30x50 cm, ponieważ szybko się zagęszczą.

Przez pierwszy rok lub dwa rośliny powinny swobodnie rosnąć. Po tym okresie ścinam je na wysokość ok. 20cm. Dopiero wówczas wypuszczą silne, proste pędy, których wiosną następnego roku możemy użyć do budowy naszego ogrodzenia. Wyhodowane pędy rzadko przekraczają 2m. Z jednej sadzonki otrzymamy od kilku do kilkunastu pędów, które z powodzeniem można wykorzystać do wyplecenia ogrodzenia.